słowo na wtorek – czyli Katarzyna Bonda, “Pochłaniacz”.

Bonda_pochlaniacz

Katarzyna Bonda, Pochłaniacz, Wyd. Muza, Warszawa 2014.

„A czy fotoradary  są legalne? Czy handlowanie VAT-em jest legalne, czy ruchanie dzieci przez księży jest legalne?” s. 219.

„Tak naprawdę ludzie kochają mówić. Zwłaszcza gdy znajdują się w sytuacji kryzysowej. Chcą zrzucić z siebie ciężar. Konfesjonał, najstarsza i najskuteczniejsza metoda pozyskiwania danych. A kiedy idzie się do spowiedzi? Gdy gryzie sumienie, gniecie jakiś problem, czujemy się nie w porządku wobec siebie czy innych”. s. 238.

„Nie ganiaj za ludźmi, nie muszą cię lubić. Ci, którzy pasują do ciebie, znajdą cię i zostaną. A wtedy nie udawaj nikogo i nie dopasowuj się. Staraj się tylko być, aż poczujesz spokój. Słabości są potrzebne, nie musisz się ich wstydzić”. s. 472.

„Nie ufał też ludziom świętym, uważanym za nieskończenie dobrych, wspaniałomyślnych i czystych jak łza, a już zwłaszcza tym, którzy poświęcali życie dla innych. Twierdził, że po prostu bali się je przeżywać. Zdrowy egoizm i umiejętność zaspokajania swoich prawdziwych potrzeb to są jego zdaniem klucze do szczęścia”.  s. 491.

w książce tej – mimo iż autorka zastrzega się, że to jedynie fikcja literacka – znajduje się sporo „odprysków” rzeczywistych zdarzeń: nielegalne wydobywanie bursztynu na plaży w Stogach, korupcja w policji, przywołanie postaci Perszinga, Nikosia, itp. jest też bardzo obszernie opisane zmaganie się bohaterki z problemem alkoholowym – to w sumie ciekawe, bo w większości ostatnio przeczytanych książek ten problem się przewija na równi z morderstwami, śledztwem i próbami dojścia do prawdy. nie wiem, czy to dlatego, by na swój sposób uatrakcyjnić opowieść, czy też może każdy z autorów ma o tym do opowiedzenia własną historię – być może o sobie, być może o kimś na swój sposób bliskim.

cytat pierwszy – nie wymaga komentarza.

cytat drugi – tak tylko przypominam dla porządku, że spowiedź wymyślił kościół. i od samego początku była ona źródłem informacji o podległym mu (kościołowi) stadzie baranów.

cytat trzeci – jak mawiał mój dziadek, nawet gdyby grało się w orkiestrze, to i tak znalazłby się ktoś, kto nie polubiłby nas takimi jakimi jesteśmy.

cytat czwarty – tutaj należałoby zdefiniować czym zdrowy egoizm jest, bo aż się prosi, by wypaczyć to pojęcie przesadnym relatywizmem.

6 thoughts on “słowo na wtorek – czyli Katarzyna Bonda, “Pochłaniacz”.

  1. Spowiedź kojarzy mi się z zasiłkiem, nie jesteś doskonały – dostajesz rozgrzeszenie i zaczynasz od nowa, ale bez zobowiązań, bo za recydywę nie ma kary…dostajesz ponownie rozgrzeszenie i co dziwne, rozgrzeszenie dostaje nawet morderca, ludzie żyjący bez ślubu- NIE

    Like

  2. no cóż, odkąd pamiętam klękanie przed obcym facetem i mówienie o szpetnych uczynkach, co do których ma się pewność, że on/sam również nie jest bez winy, zawsze wydawało mi się czymś nienaturalnym.

    Like

  3. Spowiedź jest też takim swego rodzaju powstrzymywaczem przed popełnieniem czegoś złego, czy głupiego, bo przecież będzie trzeba to potem wyjawić księdzu 😉

    W życiu człowiek często zmienia się, zakłada maskę by przypodobać się swoim znajomym bądź rodzinie, by być idealnym w ich oczach, ale czy na tym nam właśnie zależy, by otaczać się kłamstwem i obłudą, czy dla dobra ogółu zapominamy kim naprawdę jesteśmy?

    Moim zdaniem nie da się wyznaczyć granicy w egoizmie, bo czy tak naprawdę można konkretnie powiedzieć co zalicza się do do zdrowego egoizmu, a co już zaczyna zalatywać egocentryzmem?

    Like

    1. no właśnie Gabuniu, na ile w kontaktach z ludźmi (nawet tymi najbliższymi) jesteśmy sobą, a na ile ociekamy poprawnością, by uniknąć scysji i problemów(?) mam wrażenie, że nawet w tych najbliższych relacjach coraz częściej wymaga się zachowań zgodnych z oczekiwaniami, a nie zgodnych z naszymi odczuciami. jak żyć(?)

      Liked by 1 person

    1. w każdym razie z całą pewnością dobrze, że temat ten przestał być swoistym tabu i coraz częściej pokazuje się, że problem alkoholizmu dotyka nie tylko tych z nizin społecznych, mających problemy z prawem, niewykształconych.

      Like

Leave a reply to maakrela Cancel reply